Witam,
zanim zaczne proszę o wyrozumiałość, mój problem polega na tym że mam sprzęt tj skrzynie aktywną boschmann 700watt, wzmacniacz 800watt alpfard-weier i kondensator car power monacor 20 V do tego radio naviheaven na 5095. dzisiaj wziąłem się za podłączenie tego wszystkiego. przeciągnąłem kable wszystko podłączyłem i wali dobrze. No ale jest problem, niby w radiu jest funkcja ze mogę sobie wyłączyć suba całkowicie ale mimo wyłączenia na radiu nadal gra, na radiu mogę tylko go podgłosić albo ściszyć. za to jest odpowiedzialny taki cienki kabelek który idzie tak jak czincze. teraz nie wiem czy dobrze go podłączyłem pod radio, dodam ze jak ten kabelek jest zmostkowany we wzmacniaczu to wszystko gra a jak odłączę to nie działa cały sub. teraz nie wiem czy jak zostawię to włączone tak że we wzmacniaczu cały czas pali się jakas dioda to nie padnie mi akumulator? czy kondensator bierze prąd pomimo ze wszystko odłączyłem ale prąd idzie do niego z akumulatora z +?