Cześć. Mam Mito z 2010 r... Od roku wyłącza mi się wspomaganie... Kilka miesięcy temu zdarzało się, od kilku tygodni dzieje się regularnie, dojazd do pracy 12 km i 5 razy... Wyłączenie i ponowne uruchomienie silnika rozwiązuje problem. . Potem znowu słychać cyk i szarpniecie kierownicą i jak ciezarowka. Pojawia się czerwona kontrolka wspomagania . Miał ktoś taki problem? Swiece, akumulator nowy. Mieszkam w Bydgoszczy. Może ktoś poleci fachowca, który w końcu rozwiąże problem, bo moi nie dali rady. Dzieki z góry..