Witam,
Postanowiłem doprowadzić swoją pierwszą Alfę do stanu perfekcyjnego.
Na początek potrzebuję porady w sprawie pewnej przypadłości, której nie potrafię zdiagnozować a jest ona dość poważna.
Po odpaleniu samochodu na zimnym silniku samochód jeździ bez problemów. Problem zaczyna się nasilać, gdy woda osiągnie temp 50st. Objawy to duszenie przy ruszaniu z jedynki oraz przyduszanie na niskich obrotach dwójki. I'm cieplejsza woda tym bardziej nasila się problem. Na pozostałych biegach nie ma problemu. Podczas dodawania gazu na 1 i 2 auto nie reaguje nawet na wcisk w podłogę, w pewnym momencie następuje "odblokowanie" i jak rakieta rusza do przodu. Sprawdzałem wszelkie doloty itp i nie znalazłem żadnej dziury ani przetarcia. Silnik jest suchy, nie pobiera oleju. Na zimnym jeździ normalnie, ma moc a redukcje nie powodują dławienia.
Jakieś pomysły?
Jak uda się znaleźć przyczynę to rozpocznie się kapitalny remont