Cześć, niedawno jadąc do pracy auto po prostu wyrzuciło check engine i zgasło. Byłem zmuszony zepchnąć auto na pobliski zjazd. Do tej pory nie udało się odpalić. Sprawdzając pod kątem błędów wyskoczył "P1194", wykasowałem i dalej pudło. Auto kręci ale nie odpala. Odpiąłem wężyki przy filtrze paliwa i podczas kręcenia nie widać, by paliwo się pojawiało. Pompy paliwa w baku nie słychać, prąd na kostce od pompy paliwa jest.
Dzisiaj podłączyłem komputer pod auto i tylko takie dane dotyczące paliwa odczytałem kręcąc silnikiem.
Może, ktoś borykał się z podobnym problemem?