Witam wszystkich Alfaholików,
Od zeszłego roku jestem posiadaczem czarnej Alfy 156 z 110 konnym silnikiem 1.9 JTD.
Wcześniej jeździłem uturbionym Fiatem Coupe i to on spowodował, że związałem się z włoską motoryzacją na dłużejDo Coupe jeszcze na pewno wrócę, ale obecnie mam małe dziecko i jest mi potrzebne auto 4-5 drzwiowe.
Po zakupie zrobiłem rozrząd, powymieniałem wszystkie filtry i oleje. Miesiąc temu Alfa przeszła gruntowny remont zawieszenia (wahacz przód, wahacz tył, gumy stabilizatora, tuleja wahacza...). Już nic nie puka, stuka... Teraz dołożyłem czujniki parkowania. Muszę jeszcze tylko kupić sterownik poduszek bo świeci się kontrolka na desce. Byłem u fachowca i doradził, że najlepiej go wymienić niż naprawiać.
Ogólnie z auta jestem bardzo zadowolony tylko trochę żałuję, że kupiłem Alfę z takim silnikiem bo po Fiacie ciężko się przyzwyczaić. Co prawda spalanie jest duuuużo mniejsze, ale jednak brakuje tej mocy pod nogą. Alfa jest drugim autem w rodzinie i na dłuższe trasy jeździmy Scenicem 1.9dCi, więc drugie auto może być trochę bardziej paliwożerneJak ktoś jeździ czymś mocniejszym (2.0 wzwyż, benzyna lub diesel), a chciałby coś bardziej ekonomicznego to zapraszam. Rozważę każdą propozycję
Pozdrawiam z Legnicy