Witam,
proszę o ocenę auta z ogłoszenia:
http://moto.gratka.pl/tresc/alfa-rom...8cb5fbfc45f5,1
Pozdrawiam, Łukasz.
Witam,
proszę o ocenę auta z ogłoszenia:
http://moto.gratka.pl/tresc/alfa-rom...8cb5fbfc45f5,1
Pozdrawiam, Łukasz.
coz, silnik bezproblemowy ale najsłabszy z ar 147. Plus taki ze zarejestrowana w kraju. Fajne wnętrze bo jasne alle z drugiej strony mało praktyczne. Ale jak nie masz dzieciakow to do przezycia. plus za klimatronik. Czytalem twój poprzedni watek ze skoro wlasciciel bezproblemowy to można sprawdzać w ASO
Umówilem sie na sobotę z właścicielem i ASO.
Jedyna wątpliwość odnośnie auta to jego historia w Szwajcarii, bo auto sprowadził pośrednik dla obecnego właściciela, który przed zakupem nie sprawdził go w ASO lecz na stacji diagnostycznej.
Ogólnie twierdzi, ze stan jest dobry, wszystko wymieniane na czas. Nie boi sie jechać do ASO. Auto ma od dwóch lat. Sprzedaje bo trafiła sie okazja zakupu jakiejś Hondy. Sprzedawca jest młody, to jego pierwsze auto, współwłaścicielem jest ojciec. Ma dwa kluczyki, książkę serwisowa.
Sprawdzenie w bazie ASO nie za wiele informacji ci da bo przeważnie serwisy wpisują tylko rzeczy które były realizowane w ramach gwarancji. Natomiast samo trzepanie może być bardzo uzyteczne. Skoro auto jest używane od dwóch lat i wlasciciel nie robi problemów to wydaje się ze final może być pozytywny![]()
Byłoby super, nie brak mi cierpliwości do handlarzy.
Powiedzcie mi, czy cena 17k za to auto to dużo? Wiadomo, ze bede coś zbijal, ale ile realnie jest warte?
realnie jest warte tyle ile ktoś chce zaplacicpo prostu zobacz auto, jeżeli ci podjedzie wizualnie to pojedz do aso, jeżeli w aso będzie ok to kup. Jeżeli masz wątpliwości na jakimkolwiek etapie to nie kupuj
![]()
Ocenie stan i podejmę decyzje. Jeśli będzie bardzo dobre auto to mogę dać 16-17k zł, ale to musi być naprawdę w dobrym stanie.
Jeśli bedą jakieś drobne mankamenty to bede mocno targował, bo rocznik ni jest młody.
Plus taki, ze rozrząd wymieniony, komplet letnich opon na alusach, zimówki na stalowych (podobni roczne). Sporo wydatków teoretycznie odchodzi, wiec można cenę przeboleć.
Jeśli jest tak jak pisze sprzedający, czyli trafiła mu sie okazja zakupu Hondy i dlatego sprzedaje auto to jest szansa ze nie oszczędzał przez ostatnie miesiące na aucie bo nie planował sprzedaży, wiec faktycznie auto może być bez wkładu własnego.