Mam następujący problem: w weekend postanowiłem przeczyścić przepustnicę i wymienić wężyki od sterowania turbo. W tym celu wymontowałem akumulator i EGR, następnie wyczyściłem przepustnicę, wymieniłem wężyki (dłuższy wężyk prawie w całości - połączyłem go ze starym prawie przy samym końcu z tyłu komory silnika z lewej strony), później wszystko poskładałem - i tu zonk.
Po wyruszeniu w trasę okazało się że nie działa prędkościomierz i przedni prawy kierunkowskaz. Lampę kierunkowskazu wyjąłem i zauważyłem uszkodzoną osłonę jednego z kabli (zwarcie?) - uszkodzenie zaizolowałem i kierunkowskaz śmiga.
Problem został natomiast z prędkościomierzem. Komputer pokazuje prawidłową prędkość, ale wskazówka na obrotomierzu jest cały czas na zero. I tu mam kilka pytań:
- czy za obrotomierz odpowiedzialny jest jakiś jeden niezależny bezpiecznik? Wszystko poza tym jest ok, jeśli jest jakiś bezpiecznik tylko do obrotomierza to możliwe że mi się przepalił (np. przy podłączaniu akumulatora), ale nie potrafię go zlokalizować - sprawdziłem wszystkie mikrobezpieczniki (pod kolumną kierownicy i w skrzynce przy akumulatorze) i wydają się ok. Googlując temat zauważyłem jednak że w podobnych przypadkach zalecane było sprawdzić bezpieczniki. Jeśli jest za to odpowiedzialny jakiś bezpiecznik to gdzie go szukać?
- jak wygląda podłączenie instalacji prędkościomierza w komorze silnika - są tam jakieś kabelki które mogłem rozłączyć grzebiąc w okolicy akumulatora albo w przestrzeni pod EGR-em wzdłuż wężyka sterowania turbo?
z góry dzięki za pomoc