Kolejna alfa i kolejne zagadki do rozwiązywania. Otóż, podczas jazdy słychać klekot- klikanie (jakby dwie blaszki o siebie klikały). Z miejsca kierowcy słychać jakby pod kierownicą. Myślałem że to może kluczyki o breloczek uderzają ale z miejsca pasażera słychać jakby dźwięk dochodził ze środkowej części deski rozdzielczej - górna kratka nawiewu. Jak się nagrzeje wnętrze to tego nie ma. Poprzedni właściciel pocieszył mnie że jak są ciepłe dni to tego nie ma ale jak jest zimno to napier... że wyrobić się nie da. hehe.
Może ktoś ma coś takiego w 156-ce???