mam pytanko dotyczące wariatora. czy na naszym rynku wystepuja tylko oryginalne wariatory? czy są jakieś zamienniki? można wymienic sam wariator nie wymieniając paska rozrządu i napinaczy (były wymieniane jakies 3 tys km temu)?
mam pytanko dotyczące wariatora. czy na naszym rynku wystepuja tylko oryginalne wariatory? czy są jakieś zamienniki? można wymienic sam wariator nie wymieniając paska rozrządu i napinaczy (były wymieniane jakies 3 tys km temu)?
Co do zamienników to nie wiem, ale na forum znajdziesz też tematy dot. zestawu naprawczego wariatora - może warto spróbowac. Sam wariator możesz oczywiście wymienić - ważne są jednak znaki na pasku rozrządu, które po pewnym okresie jego pracy ulegają zatarciu. Teoretycznie możesz te znaki wykonać samodzielnie na używanym pasku, np. jakąś farbą, ale najpierw musisz wyzerować tłok 1. cylindra czujnikiem zegarowym w położeniu GMP i zablokować wałki rozrządu. Dopiero wtedy można wykonać znaki - jeden znak musi się pokrywać ze znakiem na kole wydechowego wałka rozrządu, a drugi ze znakiem na kole wału korbowego. Po zdjęciu paska i naprawie/wymianie wariatora należy pamiętać, żeby dokładnie tak samo założyć stary pasek - niezwykle ważne jest żeby pasek pracował w tym samym kierunku, co przed demontażem. Jednak mimo wszystko nie polecam ponownego zakładania tego samego paska i pewnie podobne zdanie ma większość kolegów, a niektórzy to pewnie nazwaliby takie działanie druciarstwem. :mrgreen
dfzięki za cenne info, jeśli padek przejechal około 3tys km to już te znaki na nim beda wytarte? wystarczy ze wraz z wariatorem wymienię sam pasek?
Kiedyś sprawdzałem stan napięcia napinacza po ok. 1-2 tys. km i znaki były jeszcze widoczne, ale już przytarte. To też zależy od producenta paska, ale generalnie te znaki nie są zbyt trwałe. Jeśli dasz nowy pasek i wariator, to rolkę prowadzącą i napinacz, jeśli dopiero co były wymieniane, możesz spokojnie pozostawić. ewentualnie możesz rozważyć wymianę pompy płynu, jeśli nie była wymieniana wraz z rozrządem.
ale najpierw musisz wyzerować tłok 1. cylindra czujnikiem zegarowym w położeniu GMP i zablokować wałki rozrządu
Mam nadzieje,ze na wałki zkładasz blokady?bo ciezko mi wyobrazic czym jeszcze mozna je zablokowac?wiec skoro zakłasz blokady to po co robic znaki farbką???
Po wymianie wariatora trzeba skorzystac z blokad wałków-znaki robiaone farbka tu nie zdaja egzaminu.
Nie da sie wymienic wariatora bez wymontowania wałka-wiec pasek tez trzeba sciagnac.
sam nie bedę tego robił, ale sie boej że poza aso mogą to mi spartaczyć poprzez złe ustawienia..
Odpowiadając na post kolegi kaiowas informuję, że znaki na pasku są niezbędne w celu jego prawidłowego założenia.
Założenie blokad na wałki i wyzerowanie tłoka nie ma tu nic do rzeczy. Potrzebne są jeszcze znaki na pasku, żeby go prawidłowo założyć. Dlatego właśnie nowy pasek ma takie znaki w postaci dwóch białych kresek. Chyba nikt nie sądzi, że producenci wykonują te znaki tylko dla swojej fantazji. A jeżeli ktoś chce koniecznie założyć pasek używany z zatartymi znakami, to musi je sam wykonać, np. farbą.
Jeżeli kolega kaiowas nie wie dokładnie, o co chodzi w rozrządzie TS, to niech lepiej nie pisze takich postów, bo tym może wprowadzić kogoś w błąd i narobić mu tylko kłopotów. Założenie paska bez znaków byle jak (na oko), ale z poblokowanymi wałkami i wyzerowanym tłokiem na pewno doprowadzi prędzej, czy później do uszkodzenia silnika. Właśnie o to chodzi, że oprócz odpowiedniego ustawienia współpracujących elementów silnika przy pomocy blokad i czujnika, niezwykle ważne jest to, aby ilość zębów paska między znakami na kołach była odpowiednia, bo jest ona ściśle określona przez producenta. Inaczej pasek będzie zbyt mocno napięty, albo za luźny na odcinku między kołem wałka wydechowego, a kołem wału korbowego, a od tego to już tylko krok do jego zerwania lub nawet spadnięcia podczas pracy silnika.
Dlatego jeśli nie chcesz mieć kłopotów to koniecznie jedź do mechanika, który ma pojęcie o rozrządzie w TS i nie korzystaj z usług tych, co im się wydaje, że jak mają blokady to potrafią odpowiednio złożyć rozrząd.
SG0240 uwierz mi,ze znam sie na tym![]()
Wiem,ze na pasku sa znaki,(jak myslisz-dlaczego 2?-jezeli trzeba trzy koła ustawic?)ale jezeli nie masz blokad i wyzerowanego 1 cylindra to znaki na pasku nic Ci nie pomoga-mało tego pokaz mi znak na kole wałkka ssacego?bo ja go tam nigdy nie widziałem,nie wiem czy wiesz,ale nawet jak ustawisz pasek na znaki i przekrecisz 2 oroty wałem(chyba wiesz po co?)to znki które sa na pasku(lub zrobiłes sobie farbka)nie beda sie pokrywac-jak mi nie wierzysz to sobie sprawdz.
Do poprawnego ustawienia paska trzeba urzyc blokad i wyzerowac cylinder -zaki na pasku sa tylko do wtepnego ustawienia i jezeli tylko nimi bedziesz sie kierował to na 100% rozrzad nie bedzie dobrze ustawiony.
A nie wiem jak mozna naciagnac inaczej pasek?jesli nie tylko napinaczem.
Pasek napina sie sie na luznych kołach wałków,robisz dwa obrty wałem sprawdzasz napiecie na napinaczu oczywiscie i to wszystko.
Posraram sie zrobic zdjecia z dokumentacji tech.to je tu wrzuce.
Kaiowas - nigdy nie pisałem, że znak jest na kole wałka ssącego, nigdy też nie pisałem, że po zrobieniu 2 obrotów wału znaki na pasku powinny sie pokryć ze znakami na kołach.
Ponadto nigdy nie pisałem, że rozrząd można ustawić na same znaki bez blokad i czujnika.
Trochę nie za bardzo rozumiem, co chcesz udowodnić.
Jak chcesz to zajkładaj pasek jaki chcesz i jak chcesz, ale nie wprowadzaj ludzi w błąd. Skoro producenci robią znaki, to widocznie są one potrzebne. A do czego są potrzebne to napisałem w poprzednim poście. Spróbuj pomyśleć, jaką pracę rozrządu spowoduje zakłądany na pływających kołach pasek, przestawiony o 1-2 ząbki w stosunku do naniesionych znaków - bo tu napisałeś dobrze - TS należy ustawiać tylko na pływających kołach.
a czy wariator nalezy wymienić tak jak pasek rozrządu czyli profilaktycznie po określonym przebiegu? czy dopiero jak daje znać o sobie?
jakie sa oznaki zurzycia?