siema,
wczoraj znajomy zmieniał mi klocki i tarcze z przodu i z ciekawosci podpial kompa pod moja belle zeby sprawdzic oryginalnosc przebiegu. Co sie okazalo na kompie pokazuje stan licznika na 20 tys km...natomiast aktualny stan licznika to 129 tys km...generalnie po auto jechalem osobiscie do niemca (nie komis) DRUGI właściciel, mieszkajacy w wiosce pod monachium... wszystkie przeglady wraz z przebiegiem udokumentowane ks.serwisowa, ostatni przeglad byl robiony 3 lata temu przy 95 tys.km... kolejny przewidzainy na 120 tys km, gdy kupowałem stan licznika 127 tyś.
dodam tylko ze autko nie nosi wiekszych sladow uzytkowaniam tzn, kierownica w stanie wrecz idealnym, nakładki na pedały jak nowe, plastiki, skóry w bdb stanie, logo AR z przodu rowniez wyglada jak nowe, jednym słowem auto wyglada na swoj przebieg, jedynie srodkowa konsola (alu) jest gdzieniegdzie podrapana, ale z tego co mi wiadomo, jest to element ktory latwo sie rysuje.
i moje pytanie brzmi czy jest mozliwsc ze kolezka cos zle posprawdzał? dodam tylko ze dosc mocno ogarnia temat i powiedzial ze jest szansa ze w aucie wymieniany był komp i dlatego pokazuje taki przebieg, ale ze akurat tak było to marne szanse....
troche mnie tym zmartwił, gdyz jadac taki kawał po auto, do osoby prywatnej, nie spodziewałbym sie czegos takiego jak cofniety licznik.
pytanie brzmi czy mam inna mozliwosc potwierdzenia oryg. przebiegu oprocz kompa ?