Witam,
Dziś podczas odśnieżania auta zauważyłem, że jeden z czujników parkowania w tylnym zderzaku (skrajnie prawy) jest dołem delikatnie wciśnięty w zderzak. Tzn jego górna część jest na równi ze zderzakiem natomiast dół delikatnie wchodzi do środka i po naciśnięciu palcem delikatnie ugina się do środka zderzaka. Nie wiem jaka jest konstrukcja mocowania czujnika i czy takie wciśnięcie oznacza, że coś w środku się ułamało? I drugie pytanie: jak to naprawić? Czy obędzie się bez ściągania zderzaka? Może po podniesieniu auta uda się dostać do czujnika od spodu? Dodam, że czujniki działają prawidłowo. Dołączam zdjęcia.
![]()