jako że zamknięto temat o wyższości giulietty na focusem to pozwole sobie otworzyc nowy podobny wątek na chwile przynajmniej
wczoraj pojechałem nowym leonem st 140hp, i..................... szału ni ma
z wierzchu ładny, ostry ale to będzie piosenka jednego może jednego i pół sezonu, we środku wszystko bardzo porawne na swoim miejscu i na pierwszy rzut oka solidne,, ale jak sie głębiej zastanowić to też szału nie ma....nie ma tego ducha, tej pasji nie czuć ...
silnik 140 zbiera sie żwawo, mała turbo dziurka jest, można tym jeździć szybko i z dynamiką, ale no to jest neistety ten źle osławiony tsi, no i gazu nie nada....
dość wygodnie sie jedzie te 10km ale czy trasa będzie komfortowa ? nie wiem nie jestem taki pewien,
miejsca więcej ale to nie o to chodzi, gdzyby giulietta była odrobine wygodniejsza i cichsza to 120hp z pocałowaniem rączki dilera potem do gaziarza i jeździmy ale ........