Witajcie. Mam taki oto problem: rano odpalam auto i na każdej nierówności z okolic prawego koła (tak jakby ze schowka) dochodzi donośne pukanie (mam wrażenie jakby się obijały jakieś dwie części). Po przejechaniu ok 1,5km nastaje cisza jak makiem zasiał. Odkręcałem prawe koło, nie ma tam za bardzo żadnych luzów. Auto mam od niedawna, jakieś 2-3 tygodnie temu było też na kontroli w ASO i panowie nie znaleźli żadnych problemów z zawieszeniem. Ktoś miał może podobny problem?