Dziś na święta podczas jazdy usłyszałem, że coś mi klekocze w zawieszeniu. Podjechałem na stację kontroli pojazdów i wychodzi na to, że muszę wymienić:
1. Końcówki drążka kierowniczego
2. Łącznik stabilizatora przód
3. Tuleje tylnich wachaczy są bardzo miękkie i sugerują by też się tym zająć
Moje pytanie co kupić by było dobre i czy warto coś przy okazji wymienić?