Witam serdecznie. Jestem tu nowy i na wstępie chciałbym powiedzieć, że byłoby mi miło zostać Alfaholikiem.
Niestety napotkał mnie dylemat co do zakupu Alfy Romeo GT.
Zatem moje pytanie brzmi :
czy lepiej kupić GT z 2004 roku w "lepszym stanie?" i szukać czegoś za około 22-25k, czy może lepiej poszukać czegoś z historią serwisową za 16k i systematycznie w przeciągu kilku miesięcy wyremontować sobie wszystko (tj. rozrząd, zawieszenie, sprzęgło itd) ?
Jaki jest w miarę realny przebieg dla Alfy GT z 2004-2005 r. 2.0 JTS
Dodam również, że nie interesuje mnie diesel.
Z góry dziękuję za rady.