Ja ciągle bez mojej wymarzonej GT

.
Oglądałem już kilka sztuk w cenie około 20000 lub nawet lekko powyżej i nic specjalnego niestety.Jedna 2,0jts całkiem zadbana i super wyposażona( navi i nawet drewno na kierownicy) ale niestety widać po wnętrzu że przebieg znacznie powyżej deklarowanych 200 tys. kilometrów.Początkowo w ogóle nie brałem pod uwage diesla bo jakos niespecjalnie mi pasuje taki silnik do nadwozia coupe ale po przejechaniu sie tą "benzyną" lekko się zdziwiłem in minus.Wczesniej miałem opla astrę bertone coupe z silnikiem 2,2 benzyna moc 147 koni i moja bertonka jeżdziła znacznie lepiej od tego jts-a pomimo że miała 20 koni mniej a waga auta taka sama.Podejrzewam że z tą alfą coś musiało być nie tak z silnikiem- może zajechany albo coś bo jeżdziło to nieszczególnie tak jakby było tam 130 koni a nie 165.Póżniej oglądałem mega parcha w komisie tez w benzynie.Potem zaczołem się rozglądać za czymś z dieslem żeby mieć porównanie i zdziwko.Ten diesel jeżdził o niebo lepiej niż jts i teraz mętlik w głowie.Gdyby ten jtd był w przyzwoitym stanie to już bym się nim cieszył ale stan był tragiczny.Właściciel a właściwie właścicielka powinna zostać rytualnie zgładzona

za doprowadzenie tak pięknego auta do stanu takiego że krew się w żyłach gotuje.Auto chyba rok niewidziało odkurzacza a myjni pewnie ze dwa.Po co takim ludziom takie auta.Czy mogłby ktoś z użytkowników napisać coś o tych silnikach ????????