Chciałem posiwecic na to całą sobote ale dzisiaj już mnie łapy swedziały.Najpierw próba z drutem do cięcia kleju do szyb ale to sie nie nadaje.Potrzebne są dwie rzeczy OPALARKA i rekawiczki z materiału nie powlekane gumą bo sie bedą lepić.
Operacja bardzo prosta ,podgrzewamy nakładkę z zewnątrz ,odginamy i tak po kawałku.To co zostanie na progu znowu podgrzewamy i ściągamy.U mnie poszło bardzo łatwo,resztki glutów po kleju takich małych można zdrapać przez rękawiczke.
Niestety w dwóch miejscach odeszło trochę farby ale na to mam zaprawke .Dla mnie cała operacja i tak się opłacała ,nakładki wytarły już po obu koncach dwa rdzawe punkty.Zakreśliłem na foto.