Zawsze na forum piszemy że niektórzy kierowcy Ar nas nie pozdrawiają , bo tak jest.
Jak miałem 156 zawsze machałem i migałem i czasem się zdarzyło że ktoś odwzajemnił.
Dziś to ja wyszedłem na "buraka"który nie pozdrawia.
Jadę sobie moim Fiatem Bravo przez Sosnowiec , widzę z naprzeciwka nadjeżdżające nowe Bravo które mi dwa razy mrygło , a więc patrzę czy mam światła włączone ale wszystko ok na długich też nie jechałem , czarne bravo się zbliża do mnie a tu gość podnosi rękę i mi macha.
Nie miałem pojęcia że właściciele nowych bravo mogą się pozdrawiać![]()
powinniśmy się uczyć hehe