Aku ok, bezpieczniki ok, przekazniki ok, bledow brak. Ma ktos pomysl?
Aku ok, bezpieczniki ok, przekazniki ok, bledow brak. Ma ktos pomysl?
w maluchach sie chyba szczotki zawieszały kiedyś, we fordach kiedyś łożysko ..enęło i też nie chciało kręcić .......
a przekażnik rozrusznika/elektromagnes się przełącza po przekręceniu stacyjki czy kompletna cisza? Może stacyjka padła albo sie faktycznie szczotki przywiesiły jak kolega wyżej sugerował, trzeba by zmierzyć na samym rozruszniku czy dochodzi zasilanie i w jakim stanie są na nim styki (o ile wogole jest do niego jakiś sensowny dostęp . Chyba że S&S coś namieszał , robiłes hard reset?
Cyka przekaznik pod nogami pasazera jesli dobrze slysze.
Robilem reset i nic. Auto juz w ASO.
Cyka przekaznik pod nogami pasazera jesli dobrze slysze.
Robilem reset i nic. Auto juz w ASO.
popukac rozrusznik powinien zaskoczyc a wczesniej samochodzik nie był na myjni
Zgadza się, popukanie pomogło, ale dostęp w MiTo do rozrusznika jest tragiczny - od tyłu silnika i od spodu. Z małym dzieckiem nie mogę sobie pozwolić na takie zabawy.
Rozrusznik wymieniony, na "odnowiony" wg epera, dofinansowanie 60%. Auto skończyło 4 lata i 60kkm.
taki sam objaw daje przerwany przewód masowy do silnika - lubi się urywać. Koszt przewodu to około 50 zł
Tak, z tą różnicą, że przy przerwanym przewodzie masowym nie odpalisz auta na pych.
Mamy dodatkowo błąd zwarcie/przerwa na rozruszniku i alternatorze (w przypadku uszkodzonego rozrusznika takie błędy nie występują rzecz jasna).
Przewód znajduje się pod akumulatorem, jestem po wymianie.
Hej.
Znowu.
Po pięciu minutach postoju zaskoczył.
Znowu rozrusznik pada?
Aku ok, bez dyskoteki, napięcie nie spada podczas proby krecenia, brak błędów jak przy przerwanym przewodzie masowym.
Ma ktos inne doświadczenia?