Witam,
mam olbrzymi problem z dogadaniem się z niedawno nabytą Alfą. Jest to moja pierwsza Alfa i drugi w życiu Diesel. Niestety silnik pracował fatalnie: okrutnie kopcił, masakrycznie głośno pracował i palił jak dla mnie potworne ilości paliwa bo w mieście ok 11-14 litrów.
Dolot: z Ic po zdjęciu węża wylał się olej, wszystkie przewody z zewnątrz były uwalone zaschniętym olejem, filtr był czarniejszy niż obudowa. Wymieniłem filtr, poskręcałem rury, wymieniłem opaski. Nie ruszyłem jeszcze przewodu od turbo. Sam dolot chcę wyczyścić środkiem Liqui Moly pro-line ansaug reiniger.
Wymiana płynu chłodniczego była ciekawym przeżyciem. Po ściągnięciu dolnego węża wylała się woda o idealnie rdzawym kolorze. Mógłbym powiedzieć że czysta rdza rozcieńczona wodą. Podprowadziłem węża ogrodowego i aplikując w różnych miejscach całego układu starałem się go przeczyścić. Efekt ok, po 10 minutach zaczęła się lać czysta woda. Po zalaniu płynem i zagrzaniu silnika znowu się zabarwił na rdzawy ale myślę że jeszcze dwie takie płukanki i będzie dobrze.
Wydech: Nie wiedziałem jak winien wyglądać fabryczny układ więc chciałem poszukać nieszczelności ale po porównaniu z eperem wyszło mi że zamiast katalizatora mam kawałek plecionki, no i oczywiście dziurki tu i ówdzie.
Egr widziałem że jest zaślepiony przy turbo i kolektorze jakąś metalową blaszką która wystaje poza obwód.
Idąc dalej zakupiłem kabelek i Multiecuscana. Oprócz skasowania kilku mniej istotnych błędów cały czas pozostaje błąd egr.
Zrobiłem też kilka logów (bądź też ich namiastek - robiłem to pierwszy raz, do niedawna nie wiedziałem co to)
Wydaje mi się że oprócz rozbieżności w wartościach problemem jest też brak niektórych z nich.
Bardzo proszę o pomoc w przywróceniu tej całości do pełnej sprawności. Tak jak wspominałem jest to mój drugi Diesel w życiu i pierwszy do którego zaglądam.
Widzę po forum że z logów dość dużo wynika. Jeżeli ktoś mógłby mi w tym pomóc to mogę zrobić takie jakie będzie życzenie.
W weekend wymieniam termostat wraz czujnikami (zawiesza się, po 20 minutach pracy wskazówka pokazuje 60 stopni a komp 70). Chciałbym zrobić wydech lecz nie wiem czy szukać używanego katalizatora (Nowy Aso 4500 pln) czy strumienicy.
Zajmę się też przewodami przy turbinie mając nadzieję że przestanie dymić, bo jak dotychczas to każdorazowo przy dodaniu gazu zostawiam za sobą ogromną czarną chmurę i dziwię się że do tej pory nikt jadący za mną jeszcze mnie nie zjechał, bo mnie samego szlag by trafił jakbym miał jechać za takim kominem.
A resztę to co podpowiecie.
Z góry piękne dzięki.