Jako, że to pierwszy mój diesel i nigdy nie miałem z nimi styczności to rodzą się różnego
rodzaju pytania
Powiedzcie mi koledzy czy po zgaszeniu silnika w środku słychać zwalniającą turbinkę?
U mnie jest taki cichy pomruk. Ale trzeba się wsłuchać... Ale czy ma go być wogóle słychać po zgaszeniu auta??
Mam pewną "przycinkę" pomiędzy 2000 a 3000 tys. i zaczynam szukać
Pozatym czasami słychać pewien pomruk ale nie wiem czy to turbo. Takie delikatne "łuuuuuuuu", ale niekoniecznie w zakresie pracy turbo... Nawet bez obciążenia chamując silnikiem czasem to słychać...
Co o tym sądzicie???
No i jak z tym dźwiękiem turbiny po zgaszeniu motoru u Was???