Cześć Panowie,
przerobiłem sporo tematów związanych z odpalaniem jednak nie znalazłem takiego przypadku.
Na zimno moja 159 w 100% przypadków odpala wzorowo, problem pojawia się ostatnio coraz częściej przy rozgrzanym silniku. Gdy Alfa postoi 5 minut czy nawet ponad godzinę po naciśnięciu przycisku 'Start' przygasa lekko kontrolka od pasów, słychać 'pyk pyk' z rozrosznika i dalej nic. Czasami gasną wszystkie kontrolki i wyświetlacze tak jak przy wyjmowaniu kluczyka jednak nie jest to regułą. Alfa odpala za piątym, dziesiątym czy piętnastym razem, robi się to coraz bardziej uciążliwe i boję się że któregoś razu nie odpali... Czy ktoś z Was miał podobny przypadek lub wie co może być przyczyną?
Pozdrawiam serdecznie!