Witam. Mam problem z dogrzaniem auta. Postanowiłem sprawdzić czy termostat jest do wymiany. Podłączyłem auto do komputera i ruszyłem w trasę testową. Wskaźnik w kabinie lekko przekłamywał (było np na nim 80 stopni a na komputerze tylko 72) dlatego sugerowałem się wynikami na ekranie PC. Trasa miała koło 15 km i jazda była z dużymi obrotami 2,5-3k... Najwyższą temperaturą osiągniętą była 79 stopni a średnio 76... Tak się zastanowiłem (poprawcie mnie jeśli źle rozumuję) że oznacza to iż mój termostat jest wadliwy bo skoro przy wysiłku nie nagrzewa się powyżej 79 stopni to znak że musi być cały czas nie domknięty i wtedy cały duży obieg jest aktywny dlatego te niedogrzania... Czyli termostat do wymiany... Mam rację ?