Na początku coś szwankował-działał przy wyłączonym silniku, jak włączyłem to już nie..czasami jak miał kaprys to podczas jazdy zatrąbił.
Teraz ni z włączonym ni z wyłączonym nie 'chodzi'
Sprawdziłem bezpieczniki, podlączenia na kierownicy kostka + wpięcia, kable przy samych sygnalach, przekaźnik przeczyściłem styki- dokładnie nie wiem jak go sprawdzić.
Ktos ma pomysł gdzie jeszcze zajrzeć?