Witam.
Okej , sprawa reanimacji klimatyzacji zamknieta.. Rezyguje z jej naprawy bo caly układ jest w fatalnym staniedo tego wczoraj przetarł mi sie wąż wodny , jest to powrót z chłodnicy a przetarł sie na kole spręzarki.. nie wiem , był przydługi.. Mało tego bo woda ktora mi wyleciała z tego przetarcia lala sie wprost na sprezarke, a dokładniej miedzy kołem a sama sprazarką, prosto w tą szczeline, prosto w łożysko. od tamtego zdarzenia piszczy mi sprezarka, podobny dzwiek do slizgajacego sie paska, probowałem smarować ja olejem silnikowym, pomogło na jeden dzień. Dzisiaj dalej piszczy i mnie bardzo irytuje. Koledzy pytanie mam takie, czy mozna ominąć te spreżarke stosując krótszy pasek klinowy? nie mogłem takiego znalezc na allegro, moze podpasuje od jakiegos fiata nie wiem marei bez klimy? Ktoś przerabiał temat? Ktoś ma do sprzedania taki pasek?
Z gory dzieki za pomoc