Alfa Romeo i Mac Pherson ??

[Maro1500]

To może od początku.
Zwróciliśmy uwagę że w książce napisane jest "typu MC Pherson​", a nie po prostu MC Pherson. To tak jak z tym serem jest feta i ser typu​​​​​​​​ feta. Jest różnica?
Niby podobne, niby takie samo ale nie do końca

[heliogabal]

Nie wiem, IMO to są zawiłości semantyczne, ale jeśli Mac Pherson nie jest jakimś wyznacznikiem klasy wyższej w zawieszeniu, to w ogóle nie rozumiem po co mieliby się podczepiać pod tą nazwę, zamiast wymyślić jakąś fajną własną i rozdmuchac to marketingowo.

[Mongoose]

I tu się z tobą nie zgodzę! Przez kilka lat miałem Pandę ( również służbową ... )(..)

Tu sie zgodze z tymi starymi, prostymi pandami, tam faktycznie to była taczka od nowości, ale teraz mamy z 2014, jest tam MacPherson i nieba a ziemia. Oczywiście jezeli mowimy o komforcie, bo porawadzenie, tam gdzie Alfa cisne 80-90, tam Panda ledwo 60-70

Nie wiem, IMO to są zawiłości semantyczne, ale jeśli Mac Pherson nie jest jakimś wyznacznikiem klasy wyższej w zawieszeniu, to w ogóle nie rozumiem po co mieliby się podczepiać pod tą nazwę, zamiast wymyślić jakąś fajną własną i rozdmuchac to marketingowo.

Tego się nie dowiemy... Po prostu to nazwisko chyba jest znane, osłuchane i temu. A za wzornik może posłużyła typowa MacPherson i stad, no nie ma co gdybać.

[schab]

Tu sie zgodze z tymi starymi, prostymi pandami, tam faktycznie to była taczka od nowości, ale teraz mamy z 2014, jest tam MacPherson i nieba a ziemia

Tylko , widzisz - o ile Panda II od III różni się nadwoziem i częścią silników , to zawieszenia mają te same...

[Krusz]

Nie wiem, IMO to są zawiłości semantyczne, ale jeśli Mac Pherson nie jest jakimś wyznacznikiem klasy wyższej w zawieszeniu, to w ogóle nie rozumiem po co mieliby się podczepiać pod tą nazwę, zamiast wymyślić jakąś fajną własną i rozdmuchac to marketingowo.

Bo po co wyważać otwarte drzwi i udawać że jest się lepszym niż jest? Widzę że właściciele Alf za 5kpln mają ostatnio bardzo wygórowane wymagania. To zawieszenie to efektywnie MacPherson bo nie ma górnego wahacza a cała geometria opiera się na kolumnie.

Pytanie: ile z was ma amorki z sensownym przebiegiem i zawias bez luzów? Bo 99% powie coś w stylu 'a no tak ten i ten wahacz są do zrobienia'...

[heliogabal]

Bo po co wyważać otwarte drzwi i udawać że jest się lepszym niż jest?

Trochę o czym innym mówimy chyba. Ja się zastanawiam czemu alfa nie wpadła na pomysł żeby promować zawieszenie jako własną wydumkę, bo uważam że było by to marketingowo bardziej korzystne, niż jakieś dziwne akcje z podczepianiem się pod mac phersona, skoro tenże mac pherson to "w pewnych kręgach" symbol tandety jest (IMO bezzasadnie).

Albo może po prostu to literówka była, powielona w całym tekście...

[kasztelan]

Ale co oni mieli by niby promować skoro to zwykłe zawieszenie niczym się nie wyróżniające? Chyba trochę za głęboko brniecie, wszystko zostało wytłumaczone i niech tak zostanie.

[Mongoose]

Tylko , widzisz - o ile Panda II od III różni się nadwoziem i częścią silników , to zawieszenia mają te same...

Rzekomo tak, ale polecam przejechać się tą nowsza. Różnica jest i to DUPNA. Może też być fakt "starości"

Bo po co wyważać otwarte drzwi i udawać że jest się lepszym niż jest? Widzę że właściciele Alf za 5kpln mają ostatnio bardzo wygórowane wymagania. To zawieszenie to efektywnie MacPherson bo nie ma górnego wahacza a cała geometria opiera się na kolumnie.

Pytanie: ile z was ma amorki z sensownym przebiegiem i zawias bez luzów? Bo 99% powie coś w stylu 'a no tak ten i ten wahacz są do zrobienia'...

U mnie już praktycznie funkiel nówka nie śmigana I myśle, że możemy ustalić, że nie jest to MacPherson, tylko jak tutaj kolega wyżej wspomniał jest to zawieszenie "typu McPherson", anyway. Jest to kolumna, z dwoma dolnymi wahaczami, która jak na tylne zawieszenie jest nawet komfortowa, porównując np. do niektórych belek skrętnych.