Witam .Mam problem ze swoja alfa 145 boxer 1.4 benzyna na LPG
w zeszlym tygodniu ..zmienialem swiece. na nowe i przewody rownierz NGK-PB6E
i gDy odpalalem na nowym zestawie ..to wszystko lalunia cykla i złapala za pierwszym..wiec wsiadlem i troche nia pojezdzilem... spokojnie tak tylko zeby zobaczyc jak wszystko nowe dobrze pracuje....bylo OK.
ale pozniej za kilka godzin gdy potrzebowalem jechac ... wsiadam w swoja 145-tkę wkladam kluczyk przkrecam na zaplon ..a tu mi sie zapala kontrolka "CODE" I MARCHEWA OD WTRYSKÓW ... wiec czkam KILKA sekund zeby zgasły i zebym spokojnie odpalił..a one NIC
NIE GASNA I WCALE NIE CHCA ZGASNAĆ wyjolem kluczyk ze stacyjki i ponownie na zaplon a tu to samo wiec sproowalem odpalic..silnik kreci ale nic poza tym
razem z sasiadem sprawdzilismy i nie dochodzi prad na swiece...ale jak czytalem na forum alfaholicy ..ze to wszysko przez "IMMOBILISER" wiec ja juz nie wiem o co chodzi
ale jak to "immo" i "lampka code" to słyszalem ze trzeba "przekodowac kluczyki"?!?!chyba nie jestem pewien.
GDY kupywalem 145 dostalem tylko 2 kluczyki do stacyjki i nic poza tym....ani zadnego kluzyka startowego ani zadnej karty z kodami
nie wiem co teraz robic..jutro jade sie spytac o to przekodowanie kulczyka..ale czy to cos da
moze jest jakis inny i nie drogi sposób na zdjecie tej blokady zaplonu?!?! albo wogole na zdjecie "immo"?>>bo podobno tak mozna ?
czekam na odpowiedz jesli wogole moge na nia liczyc pozdrawiam.
to moj e-mail <domipru@wp.pl> .. czekam na podpowiedzi..