Witam,
jak w temacie, mam wahacze do zamontowania i chciałem to zrobić sam bo nie ma nic lepszego w weekend niż wypić kilka piwek i ubrudzić się smarem. Przeglądając forum trafiłem na informację dotyczącą dociągnięcia śruby pomiędzy wahaczem a samochodem, ktoś twierdził że gdy zrobi się to na podnośniku i opuści samochód to można zerwać gumy wahacza-czy trzeba dokręcić na obciążonym zawieszeniu? A jeżeli tak to w jaki sposób? Druga sprawa, też dotycząca tej śruby: czy ona nie wymaga wymiany, czy tam też nie robią się luzy, czy ona powinna sztywno trzymać wahacz? Dzięki za wszystkie odpowiedzi.
Pozdrawiam