Witam jestem nowy na forum więc proszę o wyrozumiałość. Mam problem a mianowicie jakiś miesiąc temu kupiłem alfe 156 2.0 1999r ze skrzynią biegów selespeed, kupiłem ją wiedząc że do roboty jest łożysko i dwa wahacze z lewej strony. Jakieś 2 tygodnie po zakupie pojechałem do mechanika i zaczeliśmy robić zawieszenie po czym zauważyliśmy że zabezpieczenie od dekla w automacie skrzyni biegów jest wygięte i ledwo co się trzyma więc postanowiliśmy zlać olej i zmienić zabezpieczenie i poprawić rowek. Tak też zrobiliśmy za jakimś 3 razem bo wcześniej albo mieliśmy źle domierzony dekielek albo go zabardzo zeszlifowaliśmy i zrywało oring ,po dobry dekielek ten wsadziliśmy i daliśmy zabezpieczenie dla pewności jeszcze przykleiliśmy go poxipolem wlaliśmy nowy Olej taki jak był napisany na pod maską Tutela GI/A . Po czym odczekaliśmy do zastygnięcia kleju i wsiadłem do auta odpaliłem je biegi w miejscu dobrze wchodziły olej nie wyciekał po czym postanowiłem ruszyć wbiłem 1 bieg auto ruszyło dopiero po dłuższej chwili po rozpędzeniu się auta biegi wchodziły dużo lepiej jednak tak jak by się chwilę po zmianie biegu ślizgało sprzęgło. Najgorzej jak zatrzymałem auto znów na krzyżówce wbiłem 1 bieg zaczełem gazować a auto ruszyło dopiero po jakiś 40sekundach z piskiem opon i tak dzieję się cały czas gdy zatrzymam auto to by ruszyć do przodu lub do tyłu trzeba gazować z 30sek i tu moje pytanie do was jaka może być tego przyczyna? Czy to nie przypadkiem zapowietrzone sprzęgło jeśli tak to jak je odpowietrzyć ? Proszę o szybką odpowiedź bo zależy mi na czasie z góry dzięki![]()