Cześć,
Byłem to u Was z 8-10 lat temu, kiedy już poważniej przymierzałem się do 145 1.6 boxer - w dniu wyjazd właściciel się rozmyślił i rano zadzwonił, że auta jednak nie sprzeda
Sporo się działo od tamtąd do dziś, kiedy sytuacja powoli pozwalała mi się porozglądać za czymś mocniejszym były rozważania na czymś RDW/4WD (kocham tył napęd, napędu na cztery łapy jeszcze nie poznałem)) typu BMW 3 e46, Toyota MR2, Nissan 350z (poza zasięgiem), Subaru Impreza I, Toyota Supra Mark III, ew. Audi S4 B6 (też raczej jeszcze poza zasięgiem). Ponieważ mam do ogarnięcia już jakieś stare ogryzki lat 80/90 chciałem (chyba powoli dorastając) wybrać coś już nieco bardziej "cywilizowanego" /aktualnie moje najnowsze auto jest z 93r./ , ale też z duszą i pazurem. Nigdy nie brałem "nowoczesnych" 2004+ Alf pod uwagę (głównie ze względu na budżet), ale ostatnio trafiłem na werję 159 3.2 V6 z rozciągniętym łańcuchem rozrządu i postanowiłem spróbować - zawalczę o jej powrót na winke
![]()
Tak więc stałem się (w końcu) posiadaczem swojej pierwszej Włoszki (zawsze w dodatku sądząc, że jeśli już będzie to coś z ukochanych lat 90-tych)![]()
Niebawem będzie zjeżdżała do Polski (swój dotychczasowy żywot spędziła w Szwajcarii) i jak wspomniałem jest to ogarnięcią, także zapewne będę Wam tutaj zawracał gitarę co jakiś czas!
Pozdrowienia dla wszystkich zAlfionych - no i do "zobaczenia",
Eryk