Dopadł mnie taki problem. Tylne prawe koło puka mi na nierownościach. Ale nie zawsze. Na torach, policjantach nie słychać. Luzów na zawieszeniu nie ma. Dźwięk nie przypomina stukania metalicznego tylko tepy odgłos. Może coś z mocowaniem amortyzatorów?




Odpowiedz z cytatem

chyba mi się odwdzięcza. Obstawiam jakiś element w bagażniku lub drzwiach. Muszę to zlokalizować, na razie po prostu głśoniej włączam muzykę
