Czujnik położenia wałka rozrzadu
Kolejny problem z moją 159. Z dnia na dzień przestała odpalać do tego Check engine i brak mocy gdy już odpalila. Wymieniłem czujnik wszystko wróciło do normy ale żeby nie było za kolorowo po 3 dniach czujnik znowu padł i został odesłany na gwarancje. Jakieś pomysły co może być przyczyna?
Wysłane z mojego HTC One_M8 przy użyciu Tapatalka
Odczytywałeś błędy z komputera?
Może pech?
Może zwarcie w instalacji elektrycznej?
Może sama wiązka elektryczna jest przetarta?
Pewnie się wyjaśni jak zamontujesz kolejny. Trzeci z rzędu nie powinien paść po kilku dniach.
Może to nie czujnik pada tylko rozrząd
KODOWANIE KLUCZY (Giulia Stelvio 159 inne)
Konwersje USA->EU
UPDATE MAP DO NAJNOWSZYCH 2023 (1,2,3 generacja), również z rynków USA
KODOWANIE (używanych) RADARÓW ACC/DASM, BLISSów, zmiana radia i aktywacja AA/CP offline
Właśnie rozrzad nie był robiony. A jakie koszta wymiany kompletnego?
Wysłane z mojego HTC One_M8 przy użyciu Tapatalka
A błąd p0016
Wysłane z mojego HTC One_M8 przy użyciu Tapatalka
Kolego mnie to wygląda na przeskoczony rozrząd. Miałem to samo tylko w mojej starej 156. Czy po wymianie czujnika silnik pracował stabilnie tzn. bez jakiś większych drgań, miał moc itd. jak przed usterką?
Odpalał normalnie, jednak do 2 tys obr był minimalnie przymulony.
Wie ktoś może czy ten czujnik jest podpięty bezpośrednio do jakiegoś sterownika, czy ma coś po drodze? Bo szczerze mówiąc zaczynam tracić nerwy do tego auta.
Z tego co dobrze pamiętam to w mojej starej 156 był podłączony bezpośrednio. Tu nie wiem jak będzie, bo to już nowsza technologia...
P.S. Kolego spróbuj wymienić najpierw ten czujnik (moim zdaniem jedna z tańszych części w porównaniu wymianą rozrządu, a broń boże z remontem silnika). Zawsze jest ryzyko, jeśli rozrząd przesunął się choćby tycityci to nowy czujnik szlak trafi po pary tys. km. Ale z tego co piszesz kolego to jesteś w lepszej sytuacji jak ja...
Ostatnio edytowane przez barto192712 ; 08-06-2016 o 18:53
Na rozrząd i tak się umówiłem na poniedziałek. A na reklamacje czujnika mają 14 dni i dopiero stwierdzą czy to ich wada fabryczna, czy moje auto go spaliło.
Ale zanim oddalem doszła nowa ciekawostka (na nowym czujniku który padł). Mianowicie, zimny silnik auto odpalało nie było problemu, jak się zagrzał to już nie. Ale jak na ciepłym wyciągnąłem czujnik i przedmuchałem kompresorem żeby go schłodzić auto odpalało. Tylko dlaczego przez 3 dni chodziło bez żadnego problemu?
A może ma ktoś jakiś patent na diagnoze takiego czujnika czy jest walnięty czy dobry?
Uprawnienia
Odpowiedz z cytatem