Witam
Więc tak - w przeciągu 5 miesięcy 2 razy alternator był wyciągany z powodu braku ładowania
objawy:
- świecąca się kontrolka ładowania
- prędkościomierz nie działa gdy nie ma ładowania
- wyładowujący się akumulator
Za pierwszym razem, w alternatorze wymieniono szczotki, tuleje, łożyska
Za drugim razem dodatkowo szczotki plus regulator napięcia
5 godzin po montażu, zaświeciła się kontrolka ładowania i padł akumulator.
Generalnie załamka.
Na zimnym silniku ładowanie jest, ale jak dostanie temperatury to nie ma.
Dodam, że sam tego nie robię ( a szkoda - brak czasu).
Jaka kolwiek pomoc/rada mile widziana.
Pozdrawiam