witajcie,
kiedyś w czasie jazdy skrzynia nagle zaświeciła mi swoją kontrolkę ciągłym swiatlem-jak pisze instrukcja przegrzanie.
Zatrzymalem się jak chciałem ruszyć już nie było napędu. Jak ostygła było ok ale po paru km to samo. Znowu kontrolka i brak napędu.
Sprawdziłem stan oleju trochę dolałem ale nie pomogło. Do tego po zapaleniu słychać było wycie razem z obrotami silnika na wolnych jak złapała temperaturę-myślę nic tylko konwerter.
Kupił od kolegi z forum skrzynię inną całą z konwerterem.
Wymieniłem w ub tygodniu, zalałem 100% oleju nowego taki jak zaleca producent-całość. Zgodnie z instrukcjami dla skrzyń aut. Weszło tyle ile pisali.
Generalnie wczoraj na krótkich dystansach było ok.
Dzisiaj przejechałem 20km -wyprzedziłem jedno auto i pare km później zaczęło poszarpywać jak się zatrzymałem brak napędu.
Zgasiłem. Poczekałem kilkanaście minut. Ruszyłem żeby dojechać do stacji nabliższej 1 km i zaświeciła sie kontrolka znowu! Znowu to samo przegrzanie skrzyni.
Co jest grane nie mam pojęcia. Nie wierzę że to usterka skrzyni. Miał ktoś taki problem? Albo wie jak ten problem rozwiązać? Jestem załamany....