Witam wszystkich Alfaholików,
Paweł, 43 lata z Lublina.
Lubię samochody z lat 70'-90' , moja Tempra z 94' ma ponad 400tys na budziku
Syn zrobił prawko więc chciałem kupić coś fajnego z charakterem bo mój Fiat to taki "ojcowóz"
Powinienem napisać że kupiłem samochód ale wygląda że to raczej ONA mnie kupiła
Traktowali ją jak zwykłe "wozidło" wiec było trochę komplikacji w drodze powrotnej: pęknięty przewód od wspomagania, sprzęgło się kończy, skrzynia do roboty .....
Ale nie obchodzi mnie ile spali i co jeszcze trzeba będzie naprawić ..... jeszcze nigdy jazda samochodem nie sprawiła mi tyle przyjemności.
Alfa 146 1.6 jest tak cudowna i pięknie mruczy do mnie swoim boxerem że chyba się ...... zakochałem![]()
Pozdrawiam.
Przepraszam Moniqoto moja Bella
![]()