Witam jakis czas temu pojawił mi się problem z wiekszym spalanie postawiłem auto na warsztat mechanik na dzien dobry wymienił świece po tej czynności zaczął wypadac mi zapłon na zimnym silniku. Po odpaleniu auta jesli chwile nie postoi i się nie zagrzeje to w czasie jazdy jak się wkręci powyżej 2000 obrotow wypada zapłon jednej swiecy na jakieś 20 sekund po odpuszczeniu gazu zapłon znowu pracuje. Po przejechaniu około kilometra usterka znika później nie występuje auto pracuje bez zastrzeżeń. Tak samo jeśli auto postoi odpalone i sie zagrzeje chodz troszkę usterka tez nie występuję. Nadal tez nie wiem czy czynność wymiany świec zmniejszyła spalanie. Świece i termostat teraz wymieniłem auto pracuje rowniutko, po zagrzaniu niema żadnych zastrzeżeń.
Szukam dobrego fachowca od alfy w pobliżu Gorzowa Wlkp.
Ktoś coś jakieś rady z góry dziękuję.