Gumy drążka stabilizacyjnego przód 156 2,4jtd!

[pablito8212]

Pytanie... Kto wymieniał gumy na drążku stabilizacyjnym w AR 156 2,4 jtd i pamięta jaką średnicę otworu miały bo niby powinny być 22mm ale kumpel wrzucił 21 mm i twierdzi że ciasniejsze lepsze. W tym tyg będę całe zawieszenie przód robił i gumy także i się zastanawiam jakie zamówić... Proszę o rady. Dzięki

Wysłane z mojego C6603 przy użyciu Tapatalka

[RafalP.]

Osobiście wrzuciłem numer mniejsze bo spotkałem się z opinią że te na wymiar mogą szybko zacząć stukać przy stabilizatorze z którym samochód wyjechał z fabryki bo przez te wszystkie lata mógł się odrobinę wytrzeć.

[pablito8212]

Osobiście wrzuciłem numer mniejsze bo spotkałem się z opinią że te na wymiar mogą szybko zacząć stukać przy stabilizatorze z którym samochód wyjechał z fabryki bo przez te wszystkie lata mógł się odrobinę wytrzeć.

No właśnie metal traci swoją objętość po latach i dlatego chyba warto mniejsze założyć bo kupno całego drążka z gumami to koszt 400 zł.

Wysłane z mojego C6603 przy użyciu Tapatalka

[RafalP.]

Swoje wymieniłem w tą majówkę narazie cisza, ale to żadne osiągnięcie bo poprzednie były fabrycznie. Za to wymiana to już inna bajka zwłaszcza bez ruszania sanek...

Wysłane z mojego SM-A510F przy użyciu Tapatalka

[RafalP.]

Swoje wymieniłem w tą majówkę narazie cisza, ale to żadne osiągnięcie bo poprzednie były fabrycznie. Za to wymiana to już inna bajka zwłaszcza bez ruszania sanek...
Jest temat nie wiem czy się zapoznałeś są dwie szkoły jedna odkręca sanki druga nie. Jeśli wcześniej nie były ruszania gumy przygotuj sobie wiertlo do metalu bodajże 13, generalnie nieco większe od gwintu śruby przecinak/śrubokręt i młotek. Cierpliwość wytrwałości i garść przekleństw też nie zaszkodzi [emoji12]


Wysłane z mojego SM-A510F przy użyciu Tapatalka

Wysłane z mojego SM-A510F przy użyciu Tapatalka

[pablito8212]

Wysłane z mojego SM-A510F przy użyciu Tapatalka

Spoko mam patent bez ruszania sanek ale parę godz trzeba liczyć na to...

Wysłane z mojego C6603 przy użyciu Tapatalka

[RafalP.]

Także robiłem to bez ruszania sanek bo jak wyjmowałem sprzęgło to nie dało się ich ruszyc5.


Wysłane z mojego SM-A510F przy użyciu Tapatalka

[pablito8212]

Także robiłem to bez ruszania sanek bo jak wyjmowałem sprzęgło to nie dało się ich ruszyc5.


Wysłane z mojego SM-A510F przy użyciu Tapatalka

Mechanicy boją się brać za tą wymianę bo masa roboty ale wystarczy pomyśleć wiertarka i idzie do zrobić bez rozbierania całego zawieszenia i sanek...

Wysłane z mojego C6603 przy użyciu Tapatalka

[RafalP.]

Z pracy mechanika byłem zadowolony tylko raz. Przy rozrządzie. Reszta ich pracy...
Zawsze coś poprawiłem, wąż od chłodnicy osłonę pod silnik, raz po nią wracałem i kluczem się bo jakaś szmatką chcieli mi wcisnąć... szkoda gadać o mechanikach i nie jedna książkę można napisać, a tak psiocze tylko na siebie

[pablito8212]

Z pracy mechanika byłem zadowolony tylko raz. Przy rozrządzie. Reszta ich pracy...
Zawsze coś poprawiłem, wąż od chłodnicy osłonę pod silnik, raz po nią wracałem i kluczem się bo jakaś szmatką chcieli mi wcisnąć... szkoda gadać o mechanikach i nie jedna książkę można napisać, a tak psiocze tylko na siebie

Zgadzam się w stu procentach. U większości zasada jest szybko i dużo aut zrobić i potem efekty są widoczne. Ja mam jednego kolegę mechanika do którego jadę kiedy nie mogę sam poradzić sobie bez kanału np i tylko do niego mam zaufanie... Ps zawsze jak się pojawiam AR marudzi bo dostęp pod maską tragedia ale robi wszystko i żadnej roboty się nie boi.

Wysłane z mojego C6603 przy użyciu Tapatalka