Cześć wszystkim alfoholiczkom i alfoholikom
Od kilkunastu dni jeźdżę Alfo Romeo GT z traktorem pod maską
Ogólnie szukałem od kilku miesięcy AR GT z silnikiem 3.2. Niestety nic nie udało mi się znaleźć w rozsądnym stanie. Ogólnie z traktorem też nie było łatwo. Sami wiecie, w ogłoszeniu jest malina, przez telefon jeszcze lepiej. A na miejscu czesto auto nawet nie chce zapalić. Miałem taką sytuację kikukrotnie.
Strasznie dużo gratów jest na rynku. O kręceniu liczników nie wspomnę. Jeden gość w ogłoszeniu pisze, że auto ma 129 tys nalotu. Jak byłem na miejscu to stwierdził, że to dobrze (że licznik jest kręcony), przynajmniej jest niski przebieg wg. wskazań. W rzeczywistośći silnik chodził, jak po 300 tys. Ale to nieważne. Ja już mam swoją GT.
Nawet przekonałem się do silnika z traktora
Reasumując. Jestem szczęśliwym posiadaczem AR GT 1.9JTD.
A oto ona:
![]()