Rano zauważyłem ze nie działa mi w aucie wspomaganie, mimo to ruszyłem do pracy bo i tak byłem już spóźniony. Po drodze kupiłem płyn do układu. Po otworzeniu maski okazało sie ze jakiś konektor jest odpięty i przez to wyciekł prawie cały płyn. Wolałem pół litra i wspomaganie zaczęło topornie działać. Pompa zaczęła wyć przy skręceniu, działa topornie. Stad moje pytanie czy wymieniać pompę na nieoryginalną czy regenerować stara ? Jak maja się te nieoryginalne do żywotności? Co się bardziej opłaca i czy wymiane pompy moglbym dokonać będąc amatorem w dziedzinie mechaniki ( mam kanał)
Znalazłem filmik oddający działanie mojej pompy w tej chwili :
https://youtu.be/6aVtJCGFM-Q
Proszę o pomoc