Witam!!
Zamierzam kupić AR 156. Dzisiaj oglądałem jedną z 2002r, nawet ładna, zadbana, widać tylko że malowany był prawy błotnik, chyba drzwi pasażera i tylni błotnik. Jest to wersja z liftingiem wnętrza i niestety ma uszkodzony centralny wyświetlacz. Komputer chyba działa bo jak się dobrze przyjrzeć to delikatnie coś widać na wyświetlaczu (widziałem tam było chyba max speed jak mi się zmienia, potem wyszedłem z tego menu ale więcej nie mogłem odczytać). Właściciel cenił ją 19000 tyś oddawał za 17000 ale myślę że jak zobaczył ten wyświetlacz że nie działa to chyba by trochę jeszcze opuścił.
Druga, którą oglądałem była z 2003r, również zadbana, miała malowaną maskę i chyba oba błotniki i również problem z wyświetlaczem ale tu spalony był tak gdzieś na 1/3 wysokości od góry (reszta czytelna). Tu cena była 19000 i właściciel za bardzo nie chciał opuścić.
Czy to jest częsty problem z tymi wyświetlaczami po FL skoro widziałem dwie i obie miały uszkodzone te wyświetlacze:/
Czy naprawa tego jest tak kosztowna że nie warto zawracać sobie głowy tymi samochodami??