Witam, ostatnio podczas trasy po przejechaniu ok 1500km wyrzuciło mi check engine wraz z komunikatem "Motor control system failure", zwolniłem auto jechało normalnie, miało moc etc. Po podpięciu pod kompa (Delphi) znalazło błąd P1238 przepływ powietrza, obecny. Skasowałem błąd wszystko było ok ale w sumie przejechałem po skasowaniu może z 20km.
Jako że mój EGR był zaślepiony "częściowo" - jakaś taka zaślepka z dziurkami postanowiłem go zaślepić w całości. Wyczytałem, że przy silniku 2,4 20V 175KM konieczne jest usunięcie również programowe więc na takowe jestem umówiony za kilka dni ale po wsadzeniu całkowitej zaślepki błędu nie było do czasu aż nie przejechałem kawałek i ponownie nie zapaliłem auta. Skasowałem więc raz jeszcze, przejechałem się dość dynamicznie, z butem w podłodze i nic...
Czy po całkowitym zaślepieniu EGR nie powinien się błąd pojawić od razu? Dodam, że jak zapali się check to auto ma moc cały czas i i kręci się tak jak bez checka.
Jakieś rady?