Witam,
chciałbym się poradzić, ponieważ zakupiłem Alfę już z problemem mianowicie trzeszczenie dziwne przy delikatnych ruchach kierownicą po rozgrzaniu się auta. Aczkolwiek problem nie występuje zawsze, jeżeli zaczyna trzeszczeć i zrobię maksymalne ruchy w lewo lub w prawo to na jakiś czas przestaje. Mam wrażenie, że auto trochę pływa po drodze, trzeba korygować jego tor jazdy dość często, jak jest zgaszony silnik i rusza się kierownicą to słychać takie metaliczny dźwięk pukania. Dodatkowe objawy to: jadąc po łuku w lewo w prawym kole słychać buczenie oraz jak cofam na miejsce parkingowe to przy wciśnięciu hamulca słychać w zawieszeniu delikatne puknięcie. Zaraz po zakupie wymieniłem dolny lewy wahacz, prawy mechanik stwierdził, że był wymieniany i, że jest w dobrym stanie. W zawieszeniu żadnych innych nieprawidłowości nie stwierdził. Dużo wątków przeczytałem i nasuwają mi się dwie rzeczy albo przeguby, krzyżaki lub drążki kierownicze. Czy ktoś może miał podobne objawy ? Maglownica była regenerowana, zbiorniczek jest poliftowy i nie ma z nim żadnych problemów, płynu nie ubywa(jest czerwony, oryginalna Tutella) czy wymiana na zielony płyn mogła by pomóc? Dodam, że po wymianie zbiorniczka oraz uzupełnieniu płynu mam wrażenie, że objawy się znacznie zmniejszyły, trzeszczenie jest sporo cichsze. Mam nadzieję, że wszystko w miarę składnie opisałem![]()