Witam,
Odkąd kupiłem swoją AR, koło kierownicy było odchylone ok. 10 st. w prawo przy jeździe na wprost i ściągało minimalnie do lewej. Alfa szła jednak jak przyklejona do asfaltu. Pojechałem więc na ustawienie zbieżności. Okazało się, że wg. maszyny diagnostycznej (John Bean) tylko lewe przednie koło jest ok. Reszta ma dużą rozbieżność. Ustawiono zbieżność wg. parametrów podanych przez program diagnostyczny. Po wyjeździe okazało się że już nie ściąga, kierownica jest idealnie, ale na nierównościach ucieka mi tył.
Wydrukowałem więc parametry, które znalazłem tu:
http://www.forum.alfaholicy.org/147_...zbieznosc.html
wróciłem do serwisu i wg. nich ustawiliśmy na nowo.
Po pierwszym ustawieniu (wg. sprzętu) róznice były spore.
Ustawiliśmy więc ponownie wg. wskazówek znalezionych w linku powyżej - jest idealnie co do mm i...AUTEM NIE DA SIĘ JECHAĆ POWYŻEJ 40km/h. Myszkuje, tyłem rzuca nawet na płaskiej prostej drodze a opony piszczą nawet przy niewielkim skręcie.
problem w tym, że nie wiem, jakie wartości były przed dokonaniem zmian, a wtedy to auto szło po każdej nawierzchni jak przyklejone!
Jakieś pomysły, co zrobić w tej sytuacji? Jak najlepiej ustawić parametry w momencie, gdy fabryczne nie zdają egzaminu?