Witam!

Nie znalazlem odpowiedzi w podobnych postach wiec pisze nowy, jeden tylko byl zblizony ale tamte rady na nic mi sie zdadza(

Dzisiaj wzialem sie za wymiane zarowki w pokretle nawiewu, szczesliwy bo szybko poszlo dzieki waszym opisom, sprawdzilem czy wszytsko styka nawiew dzialal podswietlenie tez az tu nagle jak zaczalem skladac to zle podpialem awaryjne za pierwszym razem i chyba wtedy wlasnie zrobilem zwarcie, nastepnie dobrze podlaczylem kostke do awaryjcnych i zlozylem wszytsko. Chcialem juz odjechac z usmiechem do domu az tu nagle zobaczylem ze nie dzialaja kierunki, opuszczanie szyb, nawiew, zapalniczka...

Zaczalem sprawdzac bezpieczniki i wyglada na to ze wymieniajac wszytski naprawilem tylko awaryjne bo one tylko dzialaja, reszta dalej martwa, wymienialem nawet te duze bezpieczniki w silniku (30A co sa pod rura dolotowa).

POMOCY(