Wahacze VEMA z allegro - od użytkownika autoprad
witam serdecznie
czy ktoś z szanownych kolegów kupował może wahacze VEMA na allegro od użytkownika autoprado??
czy to są oryginały godne uwagi??
http://www.allegro.pl/item934770330_...uper_jako.html
http://www.allegro.pl/item917442953_...6_s_jakos.html
będę wdzięczny za info
pozdrawiam
Brałem od tego Pana Vemy ale wzdłużne na tył.
Nie ma z nimi żadnego kłopotu
Ja u Autoprado kupuje co chwile jakieś części. Bardzo sobie chwale. Wszystko wygląda na oryginały, a ceny naprawdę dobre. Wahacz tez brałem ale poprzeczny.
A jeśli chodzi o same Vemy jako firme to są rózne opinie.
Włoski geniusz, włoska technologia, włoska pasja.
oryinalne vemy to są kolego kupywałem ostatnio takie wahacze jutro bede wymianiał tzn mechanik nie ja: zobaczymy jak to bedzie smigać
hmmm mi zaproponowano wymiane samych tuleji bo niby to padło... Jaka wasza opinia? lepiej dać te parę zł więcej i wymienić całość ?
Też się zastanawiam czy aby nie wsadzić tulei poliuretanowych na górne wahacze. oryginały TRW wytrzymały mi ok12 tyś. Zdjąłem koło i poruszałem za górny wahacz, ewidentnie jest duży luz w okolicy obydwu tulejek, sworzeń jest dobry . Takie same luzy są na obydwu górnych wahaczach. Zastanawiam się czy miał na to wpływ wymiana przez mechanika, nie dokręcał wahaczy na opuszczonym samochodzie- w/g opinii na forum w ten sposób mogła się guma przekręcić w tulei i to chyba jest najbardziej prawdopodobne...Napisał Seferiel
To strasznie mało wytrzymały, ja zawsze zmieniam na TRW i wytrzymują zawsze 50 tyś km - prawie jak w zegarku.
Co do teorii dokręcania wahacza to nie prawda, tuleje wahacza górnego nie są wulkanizowane - metalowy środek tulei kręci się swobodnie w gumie więc nie am co się tam przekręcić lub zerwać.
tu jest odpowiedni temat:
http://www.forum.alfaholicy.org/147_...wahacze-2.html
więc nie ma potrzeby powielać wszystkiego od nowa...
moja druga ulubienica...
górne wahacze trzeba skręcać na opuszczonym samochodzie (albo ustawić wahacz w pozycji "obciążonej" i tak go skręcić), te gumy (przynajmniej w oryginale) są zawulkanizowane w wahaczu, ja zrobiłem już ok. 30-40 tys. na oryginale i jest ok. Jak mechanik się nie zna to tylko zepsuje Ci wahacz. Uwaga na podróby oryginalnych wahaczy na allegro - być może miałeś właśnie podróbę i to było przyczyną szybkiego zużycia.
Poliuretanu nie polecam - będzie skrzypieć bo jest za sztywny, szczególnie w zimie, nie nadaje się do normalnej zawiechy.
Kupowałem na allegro od użytkownika AMPEREK_AUTO były oryginalnie zapakowane więc wydawały się OK, możliwe że były wadliwe . Co do sposobu dokręcania wahacza i to że tuleje są zawulkanizowane w wahaczu to nie do końca.. Właśnie sprawdziłem w oryginalnym TRW i wewnętrzna metalowa tuleja obraca się w gumie, więc chyba to nie ma tak wielkiego znaczenia. Cóż zraziłem się troszkę do TRW i zakupiłem poliuretany w tej firmie http://www.strong-flex.eu/ . Mam nadzieję że nie zaczną skrzypieć jak zostaną przesmarowane smarem miedziowym . Zdam relację jak dłużej pojeżdżę. pozdr
Uprawnienia
Odpowiedz z cytatem
