Witam!
Mam taki problem. Ogolnie podczas jazdy nic mi w zawieszeniu nie puka, auto prowadzi sie normalnie tylko kiedy np. dojezdzam powolutku do swiateł i mocno stopne i przód minimalnie zanurkuje z przodu cos strzeszczy/skrzypi taki dziwny odglos. Bardzo wyczuwalne jest to gdy auto sie toczy powoli np. z gorki przy swiatłach i hamuje az do zatrzymania. Byłem na diagnostyce (ale nie ASO) i wedlug nich zawieszenie jest OK, tarcze wymienil poprzedni wlasciciel i klocki tez, a może to wlasnie hamulce tak trzeszcza??Miał ktos podobny objaw. I drugie pytanie ile wchodzi oleju do tego silnika??