Opisuję ten przypadek : Jak to możliwę, że skręcając kierownicą od położenia "0" do oporu w prawo jest 383 stopni(obrót +pół ćwiartki) a w lewo 420 stopni (obrót +3\4 połowy) kierownica sprawdzona, w pozycji "0" jest prosta, układ kierwoniczy też ok. Pan pomyłka mechanik mówi, że tak ma być bo to ułatwia "zawracanie" ŚMIECH NORMALNIE ŚMIECH...