
Napisał
beziorek
Kolego zadnego tloczka nie wykrecasz chodzi w tym o to ze jak ściągniesz zacisk i wymienisz klocki na nowe to nie zalozysz ich na tarcze i dlatego musisz ten tloczek wcisnac spowrotem jednoczesnie go wkrecajac i do tego ci bedzie potrzebny klucz do slifierki katowej bo idealnie pasuje w rowki ja jeszcze wziełem kawalek płaskownika na srodku przewiercilem nagwintowalem i wkrecilem dluga śrubę wlozylem plaskownik miedzy zacisk a tloczek dokrecilem srubę do tloczka no a pozniej jednoczesnie kluczem do szlifierki kręcilem tloczek a kluczem z grzechotka srubę wciskajac tloczek inni stocuja scisk do drewna ale takiego nie posiadam moze to troche prymitywne ale zdalo egzamin na 5+