Witam Panowie!
Mam swoje Alfetke juz od ponad 3-4 miesiecy. Jest to model po FL ale z silnikiem 1.8 TS'a. Dosyc czesto mam pewien mankament. Mianowicie bez rzadnych powodow samochod potrafie "zagrac marsza" przy ruszaniu i nie jest to spowodowane kiepska technika jazdy. Doslownie uczucie jest takie jak by silnik mial zaraz wypasc z zawiasow. Pozniej sytuacji moze sie nie powtorzyc przez nastepne 2 miesiace i wrocic bez rzadnego powodu. Komputer nie pokazuje rzadnych bledow a jak ostatnio wybralem sie do serwisu to AR nagle ozdrowiala i nie moglem tego mechanikowi pokazac.
Dodam jeszcze ze dzieje sie to zawsze na wlaczonej klimie i dosyc czesto przy skreconych kolach. wiec w trakie obciazenia silnika.
PS. Pozatym dosyc czesto powtarza sie schemat wszczegolnosci jazdy w korku, kiedy to samochod toczy sie na pierwszym biegu bez gazu, a ja chcem mu go leciutko dodac. Wtedy samochod potrafie troche zaszarpac, najczesniej 2-3 razy jezeli bym trzymal pedal w tej samej pozycji pozniej zacznie juz normalnie jechac.
PS2. Z rana w trakcie przejezdzania przez zwalniacze slysze delikatne pisk, nie wiecie co to moze byc?
Dzieki za odp. pozdrawiam