Witam
Troszkę już przejrzałem forum w poszukiwaniu tego problemu.
Piszczenie przy zimnym silniku zaczęło się listopad/grudzień, w grudniu wymieniałem rozrząd (pasek, rolka, napinacz i pompe, oraz pasek wielorowkowy), było lekko odczuwalne (chwile popiszczało i przestało) w ciagu ostatnich dni kiedy było zimno i wilgotno piszcało prawie cały czas, jest to dos trudne w okresleniu z którego miejsca, ale po dłuższym przysłuchaniu dochodziod strony pasażera, dziś pozdejmowałem nadkole, zdemontowałem pasek wielorowkowy i wyczułem że rolka napinacza oraz ta druga maja lekkie boczne luzy, alternator pompa wspomagania oraz sprężarka bez obciążenia chodzą płynnie. I teraz powstało pytanie czy wymieni oba elemnety zapobiegawczo, czy czekać na dalszy rozwój wydarzeń, spotkał sie ktoś już z takim problemem??
Pozdrawiam